Czy ja mam dziecko? Nie. Mam kota.
Kot ów po trzykroć budził mnie w nocy... Co dwie godziny... Obudziłam się po godzinie szóstej (nad ranem rzecz jasna). Kiary nie było w legowisku... Wołałam, wołałam i nic. Odsunęłam szafkę kuchenną i zauważyłam mały, puszysty pyszczek. Słodki kociak zmienił się w potwora i zaczął na mnie syczeć. Myślałam,
że już zapomniał o moim nocnym poświęceniu. Okazało
się ( a raczej tak sobie to tłumaczę), że kotka reagowała
w agresywny sposób, gdyż sądziła, że za szafką zastawiłam
na nią pułapkę w postaci zatrzasku. Koty to bardzo nieufne stworzenia.
że już zapomniał o moim nocnym poświęceniu. Okazało
się ( a raczej tak sobie to tłumaczę), że kotka reagowała
w agresywny sposób, gdyż sądziła, że za szafką zastawiłam
na nią pułapkę w postaci zatrzasku. Koty to bardzo nieufne stworzenia.
Jak pisałam w pierwszym poście, Kiara została podrzucona,
więc sprawa z nią jest jeszcze bardziej skomplikowana.
Kiedy bezdomny pies zostaje przez kogoś przygarnięty, staje
się oddanym przyjacielem na całe życie od pierwszej miski pożywienia, którą otrzyma. Inaczej jest w przypadku kotowatych pupili. O ich względy i zaufanie trzeba zabiegać bardzo długo...
więc sprawa z nią jest jeszcze bardziej skomplikowana.
Kiedy bezdomny pies zostaje przez kogoś przygarnięty, staje
się oddanym przyjacielem na całe życie od pierwszej miski pożywienia, którą otrzyma. Inaczej jest w przypadku kotowatych pupili. O ich względy i zaufanie trzeba zabiegać bardzo długo...
Oto kilka przydatnych rad dotyczących budowania dobrych relacji
z kotem:
z kotem:
1. Jedzenie! - kot jak każde zwierzę przekonuje się do człowieka, gdy otrzymuje od niego to, co niezbędne mu do przeżycia
( w przypadku zwierząt zabiedzonych radzę na początku
nie przesadzać z ilością pokarmu)
( w przypadku zwierząt zabiedzonych radzę na początku
nie przesadzać z ilością pokarmu)
2. Ciepłe i bezpieczne miejsce do snu ( koty - nawet
te nieskrzywdzone przez los - potrzebują poczucia spokoju; muszą czuć się pewnie, aby móc się otworzyć)
te nieskrzywdzone przez los - potrzebują poczucia spokoju; muszą czuć się pewnie, aby móc się otworzyć)
3. Głaskanie i tulenie zwierzęcia (buduje to poczucie bliskości; często na początku "znajomości" koty nie są skore do pieszczot. Należy wtedy dać pupilowi tyle czasu, ile potrzebuje, by pozwolił się dotknąć - Nic na siłę!)
4. Zabawa - warto kupić kotu kilka zabawek (malutkie piłeczki
z dzwoneczkami to wydatek ok. 2 zł) lub zrobić je samodzielnie (wystarczy nawet zwykły korek po napoju na sznurku); wspólna zabawa sprawi, że kot będzie kojarzył właściciela z przyjemnymi chwilami.
z dzwoneczkami to wydatek ok. 2 zł) lub zrobić je samodzielnie (wystarczy nawet zwykły korek po napoju na sznurku); wspólna zabawa sprawi, że kot będzie kojarzył właściciela z przyjemnymi chwilami.
5. Cierpliwość i stanowczość - ale o tym innym razem.
PS: Kiara położyła się za mną na kanapie. Cierpliwość zaczyna przynosić rezultaty. Jeszcze kilka tygodni i będzie wspaniałym towarzyszem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz